Pytani pracownicy PIP ocenili, że temat pracy „na czarno” często występuje w skargach pracowników. Zażalenia (głównie byłych pracowników) odnoszą się w pierwszym rzędzie do problemów związanych z niewypłacaniem należnego (zdaniem pracowników) wynagrodzenia. Wiąże się to ze zjawiskiem (pokazanym także w ramach badań jakościowych) wypłacania części wynagrodzenia pracowniczego poza formą umowną, „pod stołem”. Pracownicy PIP zwracają przy tym uwagę na niski stan świadomości prawnej znacznej części zatrudnionych. Wielu pracowników nie orientuje się w swoim statusie zatrudnieniowym. Typową odpowiedź na pytanie pracownika PIP o zatrudnienie (zwykle – byłego pracownika) sprowadzić można do przykładu: Pracuję u X od pół roku podpisałem jakiś kwit (umowę), szef płacił mi co tydzień umówioną kwotę osobiście. Czy byłem ubezpieczony? Nie wiem, ja tam nie choruję. A teraz, jak pokłóciłem się z szefem i odszedłem, nie chce mi zapłacić za ostatni okres pracy tyle co zawsze. Sytuacja taka dotyczy na ogół miejsc pracy nisko płatnych, nie wymagających kwalifikacji w handlu, budownictwie i usługach czy rolnictwie. PIP stara się w takich przypadkach dotrzeć do zeznań innych pracowników, ale ustalenie stanu faktycznego jest bardzo trudne (chyba że znajdą się świadkowie gotowi zeznać o wysokości wynagrodzeń – na ogół zdarza się to w razie zwolnienia kilku osób). Najczęstszym miejscem kontroli Inspektorów PIP są:
– targowiska
– duże zakłady pracy (zadanie podstawowe to kontrola warunków pracy – kontrola zatrudnienia w tym przypadku to jedynie element dodatkowy)
– zakłady rolne (nie rolnicy indywidualni) i przetwórcze.
Inspektorzy PIP
W swojej działalności kontrolnej Inspektorzy PIP współpracują z Policją i Strażą Miejską (przy zabezpieczaniu obiektów kontrolowanych). Z pomocy korzystają zwłaszcza podczas kontroli gospodarstw rolnych czy targowisk. Badani pracownicy PIP skarżą się, że nie dysponują własną ochroną. Kontrolowani, zwłaszcza większe grupy, grożą pracownikom i oddalają się z miejsca kontroli, a wzywana policja przybywa zbyt późno. PIP współpracuje także (szczególnie w przypadku masowych kontroli cudzoziemców) ze Strażą Graniczną. Współdziałanie bywa jednak problematyczne (patrz: opinia przedstawicieli SG) z racji odmiennej specyfiki obu służb. W ramach współpracy z ZUS (na podstawie stosownego porozumienia podpisanego pomiędzy Prezesem ZUS a Głównym Inspektorem Pracy) PIP ma dostęp do bazy danych tego urzędu. W opinii badanych inspektorów, to rozwiązanie rzeczywiście bardzo im pomaga w codziennej pracy kontrolnej (nie tylko w przypadkach kontroli pracy „na czarno”).
Inspektorzy PIP postulują ustanowienie prawa do pozyskiwania nagrań z kamer przemysłowych jako środka dowodowego. Skarżą się też, że w sprawach o wykroczenia dotyczące naruszenia nakazów lub zakazów związanych z legalnością zatrudnienia, inspektor pracy w ogóle nie może stosować postępowania mandatowego. W każdej sprawie musi kierować wniosek o ukaranie do właściwego sądu grodzkiego. Ocena niezależnego sądownictwa nie należy oczywiście do kompetencji ani instytucji kontrolnych, ani autorów' raportu – trzeba jednak w tym miejscu zauważyć, że w zgodnej opinii badanych procedura sądowa jest mało efektywna (długi okres mijający od powstania sytuacji złamania prawa do wyroku, wiele umorzeń itp.).
Leave a reply