Ponadto pracownicy służb publicznych wskazali na słabość swoich instytucji w ograniczaniu pracy nierejestrowanej. Przede wszystkim istnieje rozproszenie odpowiedzialności, brak jednolitego systemu kontroli i jej kompleksowości. Wiąże się to z faktem, że jest wiele instytucji zwalczających nierejestrowane zatrudnienie, ale jest to dla nich wszystkich zajęcie dodatkowe. Ponadto kontrole nastawione są na działania jednostkowe, nie wynikają z nich rozwiązania systemowe.
Podsumowując najogólniej przeprowadzone badania można potwierdzić, że choć prowadzone przez dwie instytucje, za pomocą do pewnego stopnia zróżnicowanych metodologii, adresowane do trzech grup respondentów (pracodawcy, zatrudnieni, kontrolujący), dały one ze wszystkich tych perspektyw bardzo podobne rezultaty. Oznacza to, że uzyskane dane w bardzo wysokim stopniu odzwierciedlają rzeczywistość, choć stosowane metody, z natury badanego przedmiotu, są obarczone różnymi wadami i słabościami.
Wnioski merytoryczne z badań są najogólniej dwa. Po pierwsze, praca niereje- strowana to bardzo rozległy obszar gospodarki uwarunkowany wieloma czynnikami społecznymi i ekonomicznymi. Po drugie, jego zwalczanie jest ogromnie trudne. Z jednej bowiem strony zjawisko to wynika z głębokich uwarunkowań tkwiących w gospodarce i trudnych do zmiany (na przykład wysokie pozapłacowe koszty pracy są rezultatem narastającej liczby emerytów i rencistów, a poziom regulacji wynika, w pewnej mierze, ze złożoności gospodarki). Z drugiej strony jest społecznie akceptowane, nie budzi potępienia, a dla wielu jest po prostu sposobem na życie.
Nie znaczy to, że należy rezygnować z prób ograniczenia pracy nierejestrowa- nej. Z uwagi na jej skalę, nawet niewielkie sukcesy na tym polu spowodują istotny przyrost dochodów budżetowych, a wielu ludzi będzie pracować w cywilizowanych warunkach. Dlatego też w następnej części publikacji będą przedstawione rekomendacje dla ograniczenia zatrudnienia nierejestrowanego, wynikające, w zasadniczej mierze, z uzyskanych rezultatów badań.
Leave a reply